- Inspiracji szukałem m.in. w baroku, przejrzałem szereg tematycznych albumów. Byłem na znakomitej wystawie w Paryżu, retrospekcji domu mody Balenciaga z kolekcją od lat 40. XX w. do dziś. Dużo czasu spędziłem też w bibliotece poświęconej modzie przy muzeum w Luwrze - mówi MACIEJ ZIEŃ, projektant mody, autor kostiumów do "Krawca" w Teatrze Polskim w Poznaniu.
Spektakl "Krawiec" według tekstu Sławomira Mrożka w reżyserii Artura Tyszkiewicza to najnowsze przedsięwzięcie Teatru Polskiego. Historia krawca dewianta opowiedziana w konwencji groteski jest karykaturą świata podporządkowanego modzie. Sceniczne kostiumy zaprojektował Maciej Zień [na zdjęciu], uważany za jednego z najzdolniejszych projektantów mody młodego pokolenia. Pamięta Pan swoją pierwszą wizytę w teatrze? - Jaki to był spektakl, dziś już nie powiem. Ale widziałem go na pewno w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Lublinie, bo stamtąd pochodzę. A ponieważ od małego interesowałem się modą, to pierwsze moje wrażenia wyniesione z widowni były takie, że chciałbym kiedyś projektować kostiumy na scenę. Po kilkunastu latach, kiedy już mieszkałem Warszawie i robiłem swoje stroje użytkowe, pewnej nocy odebrałem telefon od koleżanki, która pracowała przy spektaklu "Chicago" w Teatrze Komedia. Powiedziała, że mają awarię, że wszystkie kostiumy s