"Śmierć i dziewczyna" w reż. Waldemara Zawodzińskiego, spektakl Fundacji Kamila Maćkowiaka na Scenie Monopolis w Łodzi. Pisze Małgorzata Karbowiak w e-kalejdoskopie.
Trzy postacie w sytuacji ekstremalnej, choć niekoniecznie prawdziwej: ofiara, oprawca i rozjemca in spe - reprezentant Temidy. Połączył ich przypadek i, jak to bywa na szachownicy życia, każdy następny ruch może stać się ostatni. Premiera "Śmierci i dziewczyny" na nowej scenie. Trzy postacie w sytuacji ekstremalnej, choć niekoniecznie prawdziwej: ofiara, oprawca i rozjemca in spe - reprezentant Temidy. Połączył ich przypadek i, jak to bywa na szachownicy życia, każdy następny ruch może stać się ostatni. Dziesięć lat wcześniej Paulina, walcząca z ówczesnym reżimem, została aresztowana i poddana praktykom lekarza znęcającego się nad zatrzymanymi. To doprowadziło ją do poważnych zaburzeń emocjonalnych. Jak ma się rozprawić z kimś, kto zdaje się być dawnym katem, a los rzucił go do jej domu? Jak zadość uczynić sprawiedliwości? Waldemar Zawodziński, reżyser spektaklu "Śmierć i dziewczyna" Ariela Dorfmana na Scenie Monopolis (dawny magazy