EN

14.10.2010 Wersja do druku

Mocni przeciwnicy w konkursie ESK 2016

Wyścig o tytuł ESK 2016 gwałtownie przyśpieszył. Widać wyraźnie, że komisja selekcyjna postawiła konsekwentnie na miasta, które mają na siebie pomysł i będą w stanie go zrealizować. Poza Lublinem są to same duże, bogate ośrodki. Jednak kluczem wyboru była strategia. I to taka, która naturalnie wyrasta z historii, tożsamości i charakteru miasta- piszeMirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Wyścig o tytuł ESK 2016 gwałtownie przyśpieszył. Wczoraj z konkursu odpadło aż sześć miast: Białystok, Bydgoszcz, Łódź, Poznań, Szczecin i Toruń. Taki werdykt pokazuje, że komisja selekcyjna potrafi podjąć trudną, zaskakującą decyzję. Szczególnie Łódź typowana była jako jeden z faworytów. Miasto miało najlepszą (a na pewno najgłośniejszą) promocję. Jednak ten fakt na komisji żadnego wrażenia nie zrobił. Widać wyraźnie, że komisja selekcyjna postawiła konsekwentnie na miasta, które mają na siebie pomysł i będą w stanie go zrealizować. Poza Lublinem są to same duże, bogate ośrodki. Jednak kluczem wyboru była strategia. I to taka, która naturalnie wyrasta z historii, tożsamości i charakteru miasta. Każde z miast finalistów ma konsekwentną, w miarę jasną strategię. Jednak propozycje kandydatów są bardzo różnorodne. Gdańsk promuje się hasłem "Wolność kultury, kultura wolności" i wokół niego buduje swój prog

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mocni przeciwnicy w konkursie ESK 2016

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 241 online

Autor:

Mirosław Baran

Data:

14.10.2010

Wątki tematyczne