Pierwsze spektakle XIV Międzynarodowych Spotkaniach Teatrów Tańca w Lublinie ocenia Andrzej Z. Kowalczyk w Polsce Kurierze Lubelskim.
Dobrze się stało, że oficjalne otwarcie 14. Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca nastąpiło dopiero przed drugim środowym spektaklem. To pozwala pierwszą prezentację - studentów Wydziału Teatru Tańca krakowskiej PWST - wyraźnie oddzielić od głównego nurtu festiwalu i uznać ją za offową "rozgrzewkę" dla publiczności. "Wszystko wymyka się" to spektakl dyplomowy zrealizowany pod kierunkiem Joe'go Altera. I to były motywy decydujące o tym, że szedłem nań z dużą ciekawością. Po pierwsze - licząc na nową, interesującą choreografię twórcy, którego cenię od dawna, a po drugie - z nadzieją poznania nowych kadr polskiego teatru tańca. Niestety, spotkał mnie zawód. Alter tym razem nie wysilił się nadmiernie. Przygotował choreografię łatwą, bez mała banalną, a przy tym wyraźnie wtórną wobec jego wcześniejszych prac. Przez cały czas trwania spektaklu miałem wrażenie, że oglądany właśnie fragment już gdzieś wcześniej widziałem