"Przebudzenie wiosny" w reż. Krzysztofa Gordona w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Na Nowej Scenie Teatru Muzycznego w Gdyni niepokoje nastolatków, bezradnych wobec własnego dojrzewania, czyli "Przebudzenie wiosny" - musical według słynnego dramatu Franka Wedekinda. Steven Sater napisał scenariusz i teksty piosenek, a Duncan Sheik skomponował muzykę. Prapremiera była na Broadwayu w 2006 roku. Wcześniej jednak niemieckiego pisarza za tę sztukę odsądzano od czci i wiary. Nic dziwnego, porusza w niej bowiem tematy, które przed przeszło stu laty stanowiły w Niemczech tabu, takie jak: inicjacja seksualna, masturbacja, aborcja, gwałt, przemoc, samobójstwo czy homoseksualizm. Czy "Przebudzenie wiosny" nadal szokuje? Nie, ale też nie straciło na aktualności i wciąż budzi emocje. Zobaczyliśmy spektakl ascetyczny, prawie bez dekoracji (scenografia Renaty Godlewskiej). Na pustej scenie pojawiają się jedynie krzesła - podczas świetnej lekcji łaciny, zjawia się też fortepian. Aktorzy wychodzą z ciemności i wracają w mrok kulis. Miejsce akcj