IV Hajdpark. Praski Przegląd Teatralny w Warszawie. Pisze Agnieszka Rataj w Życiu Warszawy.
Czym może zaskoczyć widza teatr alternatywny w dobie coraz powszechniejszych eksperymentów scenicznych? Przekonaliśmy się w trakcie trzech ostatnich dni Hajdparku. Zaletą tego typu wydarzeń jest pokazanie działalności grup tzw. offu, które coraz częściej poziomem dorównują teatrowi zawodowemu, a nawet przewyższają go. Tak jak w przypadku Teatru Nowego z Krakowa. Pokazywany w sobotę spektakl "Kuszenie cichej Weroniki" zaskakuje w połowie radykalną zmianą nastroju. Najpierw oglądamy humorystyczne, pełne młodzieńczej niezręczności sceny z Johannesem i Weroniką - parą, która ma nadzieję na inne życie. I nagle reżyser Szymon Kaczmarek wprowadza mocny akcent. Na scenie zostaje tylko porzucona Weronika. Męcząco długo sprząta pokój, bo już wie, że tylko tyle spotka ją w dalszym życiu. A później, siedząc nago na krześle, patrząc widzom prosto w oczy, mówi o sobie: "mała, ruda, gruba, sama". Ciekawym eksperymentem było pokazanie w trakcie