EN

10.10.2009 Wersja do druku

Młodzi naprawiają świat...

"Wilk" jest ponoć oparty na słynnej powieści Hessego. Na pewno zaś otwiera nową Młodą Scenę Teatru Dramatycznego. Gdybym tego nie wiedział, pomyślałbym, że próbuje tam teatrzyk licealny

Szanuję dokonania Marcina Libera, i to za­równo te z zespołów offowych - Liber jest przecież jedną z najważniejszych postaci polskiej teatralnej alternatywy - jak i zupeł­nie inne, w których próbował przewartościowywać polskie narodowe mity. Żałuję zatem, że poświęcony sierpniowi 1944 roku seans w Muzeum Powstania Warszawskie­go doczekał się tylko kilku prezentacji. Był głosem mocnym i niepokornym. Podobnych bardzo brakuje. Tym bardziej się ucieszyłem, że właśnie Marcin Liber otwierać ma swą realizacją priorytetowy w tym sezonie projekt Dramatycznego - Młodą Scenę. Jego szefowie do­szli do wniosku, że licealna i studencka wi­downia nie znajduje dziś dla siebie wystar­czająco różnorodnych scenicznych propozy­cji i warto na nowo zacząć z nią rozmowę. A czemu nie robić tego poprzez nowe inter­pretacje literackich arcydzieł, dostosowane jakoś do percepcji odbiorcy? W tym założe­niu nie ma niczego pejoratywnego. Jest po­stulat, by t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Gazeta Prawna nr 198

Autor:

Jacek Wakar

Data:

10.10.2009

Realizacje repertuarowe