Chcemy pokazać alternatywę dla rozmaitych telewizyjnych show, dlatego też w Internecie będzie można oglądać bezpośrednie transmisje z przesłuchać II i III etapu Konkursu - opowiada "Rzeczpospolitej" Beata Klatka, Dyrektorka VIII Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki.
JACEK MARCZYŃSKI, RZECZPOSPOLITA: Spodziewała się pani tak wielu zgłoszeń do tegorocznego konkursu? BEATA KLATKA: - Liczyłam na duże zainteresowanie, choć były momenty, kiedy wszyscy w biurze żyliśmy w niepewności. Czas mijał, a lawina chętnych nie napływała, mimo że rozesłaliśmy materiały do teatrów i uczelni na całym świecie. Przy dzisiejszym szumie informacyjnym nie wiadomo jednak, co przebije się do zainteresowanych, a co zaginie między mailowymi spamami. A potem okazało się, że połowa zgłoszeń napłynęła niemal ostatniego dnia. Uświadomiłam sobie wówczas, że skoro ja i tyle znanych mi osób wysyła coroczne zeznanie podatkowe dopiero 30 kwietnia, to może w naturze człowieka leży odkładanie decyzji do samego końca. Co było najistotniejsze w korespondencji z kandydatami? - Staraliśmy się zapewnić im wszechstronną pomoc w otrzymaniu materiałów muzycznych. Nasz konkurs różni się od innych tym, że nie wystarczy nauczyć się sze