Czwórka młodych aktorów Teatru Rozmaitości: Barbara Dembińska, Andrzej Ferenc, Jerzy Mazur i Wojciech Osełko wraz z młodym reżyserem - Markiem Kmiecińskim, zaprasza nas od niedawna na sceniczną przeróbkę "Małego księcia". I - trzeba to od razu powiedzieć - nie muszą specjalnie zabiegać o widza. Pełen poezji utwór Saint-Exupery'ego jest bowiem jednym z tych tekstów literackich, do których powraca się szczególnie chętnie w poszukiwaniu prawd podstawowych - tych więc, które tak chętnie wpajalibyśmy naszej młodzieży, szybko zapominając o nich jako "ludzie poważni", czyli - mówiąc językiem małego księcia - jako "grzyby". Każdorazowy powrót do lego uroczego tekstu przynosi nam - dorosłym jakieś szczególne wzruszenie. Pewnie dlatego też z taką frajdą zabieramy dzieci na teatralnego "Małego księcia" i dziwimy się, kiedy one w pełni podzielają nasze zadowolenie. A tak się właśnie dzieje w Teatrze Rozmaitości. In
Tytuł oryginalny
Młodzi i "Mały książę"
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy Nr 274