Oglądana po 17 latach od prapremiery sztuka Osborne'a "Miłość i gniew" wywołuje przede wszystkim gorzką zadumę nad czasem bezlitośnie dewaluującym niektóre postawy uznane za prawdziwe, sprowadzającym do nieoczekiwanie małych rozmiarów problemy i sprawy niegdyś głośne i rozdęte. Trudno dziś wprost uwierzyć, że właśnie ta sztuka wywołała onegdaj w angielskim społeczeństwie taki szok, swoistą eksplozję, której echo - jak pisał krytyk - "wciąż jeszcze niesie się po statecznych kuluarach angielskiej kultury". Już wtedy zresztą krytyka miała niejasne wrażenie, że rozgłos, jaki uzyskał utwór Osborne'a niepomiernie przerastał jego klasę artystyczną, że spowodowały, go raczej względy natury pozateatralnej. Osborne sformułował bowiem to, czym żyło ówczesne młode pokolenie inteligencji - jej bunt przeciw starej, konserwatywnej i kastowej Anglii, przeciw obłudzie i skostnieniu mieszczańskiej kultury. Bohater sztuki, Porter, uosabiał żywe w
Tytuł oryginalny
"Młodzi gniewni" po latach
Źródło:
Materiał nadesłany
Magazyn Pomorze- Fakty i myśli nr 7