Po raz 22 ogłaszamy nominacje do Paszportów POLITYKI, nagród kulturalnych przyznawanych przez nasz tygodnik. Jak wynika z biogramów wyróżnionych, ich twórczość wpisuje się w nurt wydarzeń, którymi żyła polska kultura w mijającym roku - pisze Zdzisław Pietrasik.
W czerwcu obchodziliśmy 25 rocznicę wyborów 4 czerwca, co skłaniało do pytań o to, jak artyści skorzystali z odzyskanej wolności. W podsumowaniach zabrakło tonów triumfalnych, co świadczyło o realizmie oceniających minione ćwierćwiecze. Również w czerwcu rozgorzała dyskusja wywołana niedopuszczeniem na scenę poznańskiego festiwalu Malta kontrowersyjnego spektaklu "Golgota Picnic". Jakkolwiek debata została natychmiast wpisana w ogólniejszy spór "dwóch Polsk", dla wszystkich jej uczestników stało się chyba jasne, jak trudno jednoznacznie określić granice, poza które artyście nie wolno wyjść. Niejednokrotnie pojawiały się też doniesienia prasowe o interwencjach lokalnych władz samorządowych poczuwających się do obowiązku oceniania sztuki, w szczególności awangardowej. Tak więc problem wolności - obok pieniędzy, których brakuje w szczególności teatrom - stał się jednym z dominujących wątków debaty, podsumowujących kulturalny dorobek