"Faust" Charlesa Gounoda w reż. Karoliny Sofulak w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Aleksandra Kujawiak w portalu kultura.poznan.pl.
"Faust" Charlesa Gounoda w wizji reżyserki Karoliny Sofulak to spójna opowieść o odwadze, ideach humanistycznych, tolerancji, które zawsze stoją w kontrze do życiowej pustki i bierności. Pięcioaktowe dzieło Gounoda aż prosi się o szarżę reżyserską, o mnożenie pomysłów skłaniających publiczność do snucia licznych interpretacji i szerokich dyskusji, które mam wrażenie rzadko kiedy wychodzą poza proste banały o współczesnym teatrze operowym. Sofulak mądrze stoi przy swojej wizji. Ta ani nie przeszkadza muzycznej warstwie dzieła, ani nie odtwarza bezrefleksyjnie XIX-wiecznej estetyki. Jej "Faust" pogodzi zarówno szukających w operze "klasyki", jak i tych, którzy pragną dostrzec w dawnych dziełach współczesnego odbicia rzeczywistości. W otwierającym operę akcie widzimy Fausta (Sehoon Moon) w swojej pracowni. Ściany renesansowej komnaty pokryte są tajemniczymi zapiskami i wykresami. Ascetyczny, prosty pierwszy plan zawiera wszystko to, co zgodn