VI Koszalińskie Konfrontacje Młodych "m-teatr". Pisze Artur D. Liskowacki w Kurierze Szczecińskim.
Na szóste Koszalińskie Konfrontacje Młodych "m-teatr" 2015 jechałem z wielką ciekawością. Poprzednie edycje przeglądu były przecież dużym sukcesem. Dość powiedzieć, że wśród dotychczasowych laureatów znaleźli się reżyserzy, którzy przebojem wdarli się do krajowej czołówki nie tylko swego pokolenia: Krzysztof Garbaczewski, Maciej Podstawny, Weronika Szczawińska, Marta Górnicka, a wśród wyróżnianych i walczących o wyróżnienia byli też świetnie rokujący: Paweł Palcat, Adam Sajnuk, Anna Popławska, Paweł Świątek, Wojciech Faruga, Radosław Rychcik... A przecież ten sukces ich wszystkich - i "m-teatru" - to nie był szczęśliwy traf. Siedem lat temu pojawił się w Koszalinie Piotr Ratajczak, młody, związany wtedy ze szczecińskim Teatrem Współczesnym reżyser, który znalazłszy dobre porozumienie z dyrektorującym Bałtyckiemu Teatrowi Dramatycznemu, doświadczonym aktorem i reżyserem Zdzisławem Derebeckim, zrealizował u niego kilka mocny