Teatr Narodowy rozpoczyna rok bieżący komedią Moliera "Mizantrop", w tłumaczeniu Boya-Żeleńskiego. Reżyseruje Henryk Szletyński, oprawa scenograficzna Andrzeja Sadowskiego. W roli tytułowej wystąpi Gustaw Holoubek, w roli Celimeny - Ewa Krasnodębska. Premiera 20 stycznia br. O swoich spotkaniach scenicznych z Molierem mówi reż. Szletyński: - W Szkole Dramatycznej, na egzaminie przejściowym z roku II na III, grałem Mascarille'a w "Pociesznych wykwintnisiach" i wówczas wielka nauczycielka, Stanisława Wysocka, stawiając ocenę, oświadczyła, że powinienem interesować się Molierem. Jednak zagrałem potem już tylko Pana Jourdain w "Mieszczaninie szlachcicem", Mniej więcej, kiedy to było? - Dawno. Tak dawno, że mój kolega Jacek Woszczerowicz w tym spektaklu grał rolę młokosa Covielle'a. Innych marzeń nie udało się urzeczywistnić, toteż nie ukrywam, że jest dla mnie niemałą satysfakcją brać udział w pracy nad komedią Moliera, kt
Tytuł oryginalny
Mizantrop z G. Holoubkiem w Teatrze Narodowym
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu