W dzisiejszym świecie, gdzie każdy goni za dobrą pracą, a żądza pieniędzy nie raz bierze górę nad zdrowym rozsądkiem, rzadko mamy okazję oderwać się od szarej rzeczywistości. Takim "odskokiem" od codziennych zajęć mogłaby się okazać wizyta w teatrze. Chciałabym polecić wszystkim sztukę "Mizantrop" wystawianą w Teatrze Studio w Warszawie. Postaram się w dużym skrócie przybliżyć jej treść, czym może zachęcę kogoś do jej obejrzenia. Głównym wątkiem jest tu miłość dwojga ludzi, którzy niestety nie mogą być razem, ponieważ żadne z nich nie chce pójść na ustępstwa. Chcą pozostać takimi jakimi są. A różnią się między sobą bardzo. Ona jest piękną kobietą, lubiącą otaczać się mnóstwem ludzi, być w centrum zainteresowania. On jest jej całkowitym przeciwieństwem. Jest spokojny, szczery, ceni sobie prawdziwą przyjaźń opartą na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Innym wątkiem ukazanym w sztuce jest problem człowieka spragnion
Tytuł oryginalny
Mizantrop w Teatrze Studio
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Ludu nr 59
Data:
09.03.1996