EN

4.05.2020 Wersja do druku

Mitologizowanie Edelmana

Manipulacje wokół podwójnych od kilku lat, bo oficjalnych i niezależnych, obchodów wybuchu powstania w getcie warszawskim, mimo iż w tym roku ograniczone ze względu na obowiązujący zakaz zgromadzeń, znowu mnie zbulwersowały - pisze Rafał Węgrzyniak w felietonie dla portalu Teatrologia.info.

Chociażby próba zmonopolizowania obchodów przez antyrządową opozycję z kręgu lewicy, przy jednoczesnym domaganiu się równego traktowania obu powstań warszawskich, z 1943 i 1944, poprzez uruchomianie w mieście syren 19 kwietnia identycznie jak 1 sierpnia. Z historycznej perspektywy nieuzasadnione jest przecież zarówno przypisywanie sobie przez lewicę, szczególnie komunistyczną, wyłącznego tytułu do identyfikacji z walczącymi w getcie Żydami, jak i stosowanie moralnego szantażu wobec postsolidarnościowej i katolickiej prawicy jakoby usiłującej ignorować Zagładę. Doskonale pamiętam podwójne obchody czterdziestej rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim w kwietniu 1983. Organizowały je wówczas z jednej strony władze komunistyczne, na których czele stał generał Wojciech Jaruzelski prowadzący antysemickie czystki w wojsku polskim w latach 1967-1968 po przegranej przez państwa arabskie wojnie z Izraelem. Z drugiej strony czciła zaś "bojowników

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mitologizowanie Edelmana

Źródło:

Materiał własny

Teatrologia.info

Autor:

Rafał Węgrzyniak

Data:

04.05.2020