"Legenda" w reż. Bogdana Cioska w Teatrze Groteska w Krakowie. Pisze Magda Huzarska w Gazecie Krakowskiej.
Premierową "Legendę" Stanisława Wyspiańskiego w teatrze Groteska należy bardziej poczuć niż analizować. Nad "Legendą" Stanisław Wyspiański pracował kilkanaście lat. Spektakl Bogdana Cioska w teatrze Groteska trwa zaledwie godzinę. Ale jest to godzina, w trakcie której muzyka, plastyka i gra aktorów tworzą sugestywny, precyzyjny i konsekwentny świat. Świat, w którym pytania o sens są mniej istotne od emocji i wizji. Jeśli ktoś podda się rytmowi tego świata, będzie uczestniczył w uczcie. Jeśli ktoś zechce racjonalnie ów świat rozbierać na czynniki pierwsze, może rozłożyć bezradnie ręce. Warto jednak dać się porwać i przyjąć tę "Legendę" na wiarę. Spektakl zaczyna się, kiedy na widowni nie umilkł jeszcze gwar. Na scenę Pod Kopułą wchodzą postacie, których jedynie sylwetki majaczą gdzieś w cieniu. Każda z nich wykonuje jakąś czynność. Stroją sobie narodową scenę? Przygotowują przestrzeń gry? I choć wchodzą od strony ku