"Ostatni wojownik" w wyk. Massimo Schustera z Francji i "Cienie" w wyk. Richarda Bradshawa z Australii na V Międzynarodowym Festiwalu Solistów Lalkarzy w Łodzi. Piszą Anna Pawłowska i Dariusz Pawłowski w Dzienniku Łódzkim.
Lalkarze zajęli w minioną sobotę całą ulicę Piotrkowską. Przemaszerowali w kolorowej, rozśpiewanej i rozegranej paradzie. Tak rozpoczęli V Międzynarodowy Festiwal Solistów Lalkarzy - jedną z najbardziej niezwykłych w Łodzi imprez, która potrwa do 19 kwietnia w Teatrze Lalek "Arlekin". Szczególnym elementem festiwalu są pokazy mistrzowskie. Jako pierwszy swoją klasę zaprezentował Massimo Schuster z Francji w spektaklu "Ostatni wojownik". Schuster jest jednym z najważniejszych lalkarzy na świecie i piastuje stanowisko szefa UNIMA - stowarzyszenia lalkarskiego, działającego w 60 krajach. Jego "Ostatni wojownik" sięga po historię Achillesa, ukazuje mitologiczną historię wojny trojańskiej z punktu widzenia umierającego pod jej murami bohatera. Schuster na sześciennym stelażu miał wszystkie potrzebne rekwizyty. Postaci kryły się w tworzących scenografię walizkach, odchylanych niczym okiennice deskach. Lalkarz przypominał rzemieślnika w fartuchu z