"Tańczmy Bacha" w chor. Emila Wesołowskiego George'a Balanchine'a, Eda Wubbe, Krzysztofa Pastora w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Lidia Raś w Polsce Metropolii Warszawskiej.
Za sprawą Krzysztofa Pastora,który z pasją stara* się stworzyć godny swej nazwy Polski Balet Narodowy, Teatr Wielki prezentuje kolejny spektakl. Tym razem inspiracją dla choreografii baletowych stała się muzyka Jana Sebastiana Bacha. I choć muzyka mistrzowska, to wieczór złożony z układów tanecznych Wesołowskiego, Balanchine,a, Wubbe i Pastora jest nieco nierówny. Nagrodzeni jednak zostają cierpliwi, którzy wytrwają do części trzeciej i czwartej spektaklu. Pomysł przedstawienia baletowego "Tańczmy Bacha" opiera się na czterech etiudach baletowych przygotowanych do muzyki mistrza baroku. Dwie pierwsze propozycje: "Pocałunki" EmOa Wesołowskiego (do I Koncertu klawesynowego d-moll Bacha ) i "Concerto Barocco"George Balanchine (do Koncertu d-moll na dwoje skrzypiec), sięgają do klasycznych i neoklasycznych wzorców, a to pociąga za sobą określone konsekwencje. Układy są dla współczesnego widza nieco anachroniczne (tak jest w przypadku "Pocałunków"), a