Od kilku tygodni nie ma już biletów na "Mistrza i Małgorzatę", chociaż premiera dopiero w przyszłym tygodniu, w czwartek. Trudno, aby było inaczej. Powieść Bułhakowa cieszy się wielkim uznaniem czytelników na całym świecie. Inspiruje filmowców i reżyserów teatralnych. Jest wyzwaniem, nie poddaje się tak łatwo interpretacji. W Poznaniu tego zadania podjął się reżyser rosyjski - Grigorij Lifanow, który na scenie Teatru Polskiego zrealizował w 2008 roku spektakl "Bobok" według Fiodora Dostojewskiego. To dobra rekomendacja i wróżba. Michaił Bułhakow dwanaście lat zmagał się z powieścią "Mistrz i Małgorzata", mając świadomość, że trudno jej będzie przejść przez "ucho igielne" cenzury. Jak pisze Wilfried F. Schoeller - "Powieść jest arcydziełem: wspaniałą rozprawą z drobnomieszczaństwem i funkcjonariuszami partyjnymi, beneficjentami i chwalcami systemu; fantastyczną grą rodem z Gogola, romantyków niemieckich i Dostojewskiego; namiętną
Tytuł oryginalny
"Mistrz i Małgorzata" - hit przed premierą
Źródło:
Materiał nadesłany
Polska Głos Wielkopolski nr 237