Wybitny film telewizyjny Jerzego Antczaka. Popis inscenizacji, która z rosnącym napięciem rozwija przed widzami sytuację ekstremalną. Sama inscenizacja na niewiele by się jednak zdała bez pięknego scenariusza Zdzisława Skowrońskiego i koncertowej gry aktorów. Sam film też mówi o zawodzie aktora, o cienkiej granicy między sztuką a życiem. W grudniu 1944 r. w starym klasztorze koczuje grupa uchodźców. Hitlerowcy wybierają spośród nich ofiary przyszłej egzekucji, która ma być odwetem za zniszczenie przez partyzantów torów kolejowych o znaczeniu strategicznym. Najbardziej narażeni są inteligenci: pianista, lekarz, adwokat, nauczycielka. Prowincjonalny aktor (Warnecki), który całe życie marzył o zagraniu wielkich ról z repertuaru szekspirowskiego, ma w papierach napisane, że jest buchalterem, toteż Niemcy go pomijają. On jednak chce udowodnić, że jest aktorem. Wygłaszając monolog Makbeta poprzedzający zamordowanie króla Duncana, uświadamia sobie b
Tytuł oryginalny
Mistrz
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 96
Data:
23.04.2004