EN

17.03.2015 Wersja do druku

Misja świętej Lidki

Czy w liberalnym świecie jest miejsce dla ortodoksyjnej wiary? - pyta Grzegorz Jarzyna w najnowszym spektaklu. Odpowiedź jest zaskakująca - pisze Łukasz Saturczak w Newsweeku Polska.

Benjamin nie będzie brat udziału w lekcjach wychowania fizycznego. Gorszą go rówieśnicy ubrani w skąpe stroje. Odpada basen. Skacze do wody w ubraniu, czym irytuje nauczyciela. Dyrektor wzywa matkę chłopca, ale ona rozkłada ręce, bo Benjamin jest przecież tylko wrażliwym dojrzewającym chłopcem. Jednak z czasem uczeń odmawia także uczestnictwa w lekcji biologii (nie zgadza się z teorią ewolucji) oraz wychowania seksualnego (nienaturalna antykoncepcja jest grzechem). Zaczyna prowadzić w szkole krucjatę, mówi za Jezusem: "Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz", znajduje sobie ucznia, postanawia sprzeciwić się nauce Kościoła. W końcu zaczyna tropić Żydów. Tak zaczyna się dramat Mariusa von Mayenburga "Męczennicy", który prapremierę miał w roku 2012. To opowieść o fanatyzmie chrześcijańskim i o tym, że współczesna Europa oparta na hasłach wolnościowych i racjonalnych wartościach nie wie, co robić z tymi, którzy te wartości kontestują

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Misja świętej Lidki

Źródło:

Materiał nadesłany

Newsweek Polska nr 12/16.03

Autor:

Łukasz Saturczak

Data:

17.03.2015