Tegoroczne Warszawskie Spotkania Teatralne otworzyło przedstawienie czterech jednoaktówek japońskiego dramatopisarza Yukio Mishimy pt. "Mishima" w reżyserii Andrzeja Wajdy przywiezione przez Stary Teatr z Krakowa.
Autor w rzeczywistości nazywał się Hiraoka Kimitake. Był wielbicielem cesarstwa i walczył o odrodzenie kultu cesarza. Widząc bezskuteczność swoich wysiłków, już jako dojrzały, 45-letni mężczyzna i znany w świecie dramatopisarz, na znak protestu popełnia w 1970 r. seppuku. Yukio Mishima w swoim pisarstwie nie był jednak wyłącznie tradycjonalistą. W latach 50-ych napisał cykl "współczesnych dramatów "n". Cztery jednoaktówki pokazane przez Stary Teatr, w jakiejś mierze ukazują nam jak autor uwspółcześnia formę starego, przejmującego dramatu wprowadzając na scenę postacie żyjące w XX wieku. Dla nas jednak jego skondensowane opowieści z ducha są bardzo samurajskie. Andrzej Wajda reżyserując spektakl "Mishima" nie umieścił go ani w teatrze polskim, ani japońskim. Nie czuje się w tym przedstawieniu współczesnej polskiej interpretacji starego japońskiego aktorstwa, nie ma również naszego pogłębionego aktorstwa, jakie spotykamy na scenie St