Karnawał czas zacząć! Takie przesłanie miał spektakl "Gdybym był bogaty..." w Operze Krakowskiej. W trakcie dorocznego koncertu opera pokazuje, czym się szczyci i co może wejść do repertuaru - pisze Paweł Dybicz w Przeglądzie.
Była więc okazja zobaczyć popisy baletu z "Kopciuszka" czy posłuchać chóru w utworze "O Fortuna" z "Carmina burana", ale nade wszystko solistów, wśród których Katarzyna Oleś-Blacha wręcz brylowała. Starali się jej dorównać Tomasz Kuk i Przemysław Rezner. Tradycją karnawałowych koncertów jest udział gościa specjalnego. Tym razem na scenie pojawił się Zbigniew Ćwiąkalski, prawnik, profesor UJ i były minister. Ten jurysta był tak spontaniczny w ekspresji, że nawet uszkodził krzesło. Trudno jednak występ profesora uznać za wygłupy, bo to, co zaprezentował na scenie, w niczym nie uwłaczało jemu ani jego środowisku. A w czas karnawału warto pokazać inne oblicze niż akademickie. Z tym większą przyjemnością, że wraz z ludźmi opery. Bo przecież warto być bogatym... duchowo. * "Gdybym był bogaty...", koncert karnawałowy, Opera Krakowska, 10 stycznia 2015