- Kijów chce korzystać z polskich doświadczeń dekomunizacji i integracji społeczeństwa, a walcząc z rosyjską ekspansją kulturalną zamierza m.in. kupować polskie filmy - powiedział PAP wicepremier, minister kultury Ukrainy Wiaczesław Kyryłenko.
Tematy te ukraiński minister zamierza omówić podczas rozpoczynającej się w poniedziałek wizyty w Warszawie.
Kyryłenko podkreśla, że w warunkach wojny, w których znajduje się jego kraj, najważniejsze jest budowanie silnej tożsamości narodowej, mogącej przeciwstawić się działaniom agresora. PAP: Ukraina od ponad roku żyje w ogromnym napięciu, które towarzyszy jej od protestów na Majdanie do obecnych wydarzeń na wschodzie kraju, gdzie trwają regularne walki z separatystami. Czy w takich warunkach Ukraińcy mają w ogóle czas, by myśleć o kulturze? Wiaczesław Kyryłenko: Nie możemy dziś zajmować się kulturą bez uwzględnienia wojny, która toczy się w kraju. Praktycznie wszystkie działania, które prowadzi obecnie mój resort, są związane z potrzebami frontu i żołnierzy. Wraz z wolontariuszami prowadzimy akcję "Broń Kultury", której istotą jest obecność twórców w bazach wojskowych. Docieramy do szpitali, gdzie leczeni są ranni. Zapraszamy żołnierzy do teatrów i na koncerty. Wszelkie tradycyjne działania, wystawy, festiwale, odchodzą na drugi p