Korespondencja Tadeusza i Wiesławy Różewiczów oraz Henryka i Romany Vogierów wydana pod redakcją Anny Romaniuk to cenne świadectwo, które czyta się przede wszystkim jako zapis minionego już literackiego i historycznego czasu - pisze Magda Nabiałek w Nowych Książkach.
Listy te to nie tylko istotne z punktu widzenia historyków oraz krytyków dorobku literackiego i teatralnego Tadeusza Różewicza, Henryka Voglera czy Romany Próchnickiej-Vogler uzupełnienie biografii tych twórców, pozwalające poznać okoliczności powstawania dzieł, przedstawień teatralnych, jak i toczących się dyskusji literacko-społecznych, ale także zapis codziennego życia człowieka kultury w drugiej połowie xx wieku w Polsce. To przede wszystkim jednak historia wyjątkowej przyjaźni, różnych jej etapów i zwrotów, dokument pełny fascynujących portretów i autoportretów, nieustannie zmienianych masek, zza których co i rusz wygląda autor. Tadeusz Różewicz był niewątpliwie jednym z najwybitniejszych polskich epistolografów XX wieku, o czym przekonywała już m.in. Krystyna Czerni. Korespondencja, którą prowadził z Julianem Przybosiem, Janem Brzękowskim, Tadeuszem Drewnowskim, Pawłem Mayewskim, a przede wszystkim Jerzym Nowosielskim, Mieczysławem Po