"Przenikanie" w choreografii Sylwii Hefczyńskiej-Lewandowskiej w Śląskim Teatrze Tańca w Bytomiu. Pisze Aleksandra Czapla w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Najnowszy projekt Śląskiego Teatru Tańca "Przenikanie" to dowcipna etiuda na dwie kobiety i jednego mężczyznę, na ludzkie postacie i ich cienie oraz lustrzane odbicia. Do pustego mieszkania wraca samotna kobieta. Po chwili za ścianą pojawia się jeszcze ktoś - cień poruszający się w jednakowym rytmie i tempie. Ostatecznie dwie kobiety stają do rywalizacji o tego trzeciego: mężczyznę. Będą go uwodzić i naprzemiennie wyrywać sobie z ramion, najmniejszym krokiem i tupnięciem wyznaczając granice terytorium do walki. W damsko-męskim trójkącie jest zazwyczaj o jedną osobę za dużo. Kto tu właściwie jest zbędny: prowokująca, dynamiczna, drapieżna Korina Kordowa? Pozornie grzeczna Sylwia Hefczyńska-Lewandowska? A może on - Aleksander Kopański, niezdecydowany kochanek. Drugi autorski projekt Hefczyńskiej-Lewandowskiej, autorki choreografii, urzeka lekkością i dowcipem w uczuciowej rozgrywce na trzy osoby i... ruchomy fotel. W tym przypadku, na pust