Przed nami 123. sezon w Teatrze im. Juliusza Słowackiego. Jedną z pierwszych premier będzie ponadczasowy dramat o miłości. Wydana w 1597 r. opowieść o Romeo i Julii pióra Williama Szekspira doczekała się niezliczonej liczby adaptacji. Były to zarówno przedstawienia teatralne, ekranizacje telewizyjne i filmowe. Co sprawia, że opowieść o miłości dwojga młodych ludzi od tylu wieków zapala umysły kolejnych reżyserów, aktorów i innych artystów? Swojej odpowiedzi na to pytanie udzieli młody aktor i reżyser Marcin Hycnar, którego adaptację "Romea i Julii" zobaczymy na deskach Teatru im, J. Słowackiego. Premiera już w niedzielę. Historia Romea i Julii znana jest w niezliczonych zakątkach świata. Pewnie niewielupamię-ta, że William Szekspir sporo zapożyczył na potrzeby swojego utworu z włoskiej opowieści romantycznej Mattea Bandella ("Le tre paru' de le Novelle del Bandello" z 1554 r.). Włoski dramat został przetłumaczony wierszem na angielski jako "Th
Tytuł oryginalny
Miłosny dramat rozegra się ponownie w teatrze
Źródło:
Materiał nadesłany
"Polska Gazeta Krakowska" nr 230