"Odyseja" w reż. Krystyny Jakóbczyk w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach. Recenzja Ryszarda Kozieja z Radia Kielce.
Po udanym eksperymencie z adaptacją powieści i wystawieniem "Alchemika" Paulo Coelho w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach po trzech latach Teatr ponownie zmierzył się z prozą - tym razem najbardziej epicką i najbardziej klasyczną - "Odyseją" Homera. Adaptacji dokonała i wyreżyserowała spektakl Krystyna Jakóbczyk przenosząc na scenę oczywiście tylko kilka wątków, w większości związanych z miłosnymi burzami na drodze powrotu Odyseusza do Penelopy. Odyseusz w uporczywym dążeniu do Itaki nie jest wierny Penelopie. Dziś może nas to oburzać, starożytnych Greków zbytnio nie raziło, bardzo mocno wierzyli w moc przeznaczenia, w to, że nawet herosi są tylko igraszką w rękach bogów. Kobiety, którym Odyseusz nie może się oprzeć, z woli bogów stanęły na jego drodze. I tak to powinno pozostać. Gdy główny bohater w chwilach zdrady rozmawia z przywidzeniem swej żony, którą zapewnia o swej miłości, mężczyźni na widowni uwierzą w jego szczero�