Rzecz dzieje się w pierwszych latach hitleryzmu i opowiada nam historię młodego, niesprawnego psychicznie, człowieka oraz opiekującej się nim kobiety. Początkowo wyraźnie imponuje mu mundur oraz towarzystwo hitlerowców, oni to jednak, gdy tylko zorientują się w jego chorobie, staną się dla niego tym największym zagrożeniem. Przedstawienie opowiada nam o miłości w strasznych czasach. Siłą jego jest prawda ludzkiej psychiki i mroczna atmosfera, w której się rzecz cała rozgrywa. Jest to jedna z pierwszych sztuk polskiego dramaturga, ukrywającego się pod skandynawskim pseudonimem jako Ingmar Villgist. Dramaturg ten konsekwentnie "bada" ludzkie dusze Polaków, posługując się kostiumem rodem z Ibsena i Strindberga. Teatr Polski wprowadził potem do swojego repertuaru dwie jeszcze jego sztuki "Enertrade kunst" oraz "Helmucika". I wszystkie one rozrywają się w mrocznych czasach hitlerowskiego totalitaryzmu. A w każdym razie w takich to realiach są tutaj wystawi
Tytuł oryginalny
Miłość w czas zarazy
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wielkopolski nr 7