"Ondyna" w reż. Mariána Pecki w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Aleksandra Konopko w Teatrze Lalek.
Miłość absolutna, uznana przez człowieka właściwie za niemożliwą, staje się w tej opowieści prawdą. Uczucie zbudowane na kontraście, zrodzone na granicy ludzkiego świata i fantastycznych baśniowych przestrzeni, obnaża różnego rodzaju zakłamania, pozory i najgłębiej skrywane ludzkie słabości. W świecie człowieka łatwo zapomina się o tym, co kiedyś było ważne dla serca - trudno tu o uczucie ostateczne i totalne. Takie jest możliwe jedynie ze strony niezwykłych, nieludzkich istot, dla których wielka prawdziwa miłość jest bezkompromisowa i sama wybiera swoje "ofiary". O trudnej konfrontacji miłości nie z tego świata ze zwykłym ziemskim życiem i prawdą o tym, jak kocha człowiek, opowiada dramat Jeana Giraudoux "Ondyna" wystawiony na deskach Opolskiego Teatru Lalki i Aktora przez Mariána Peckę. Już na początku współistnienie i jednocześnie sprzeczność świata natury (do którego przynależy Rusałka Ondyna -Agnieszka Zyskowska-Biskup) i k