Dziś i jutro w ramach jubileuszowego cyklu teatru Wybrzeże na gdańskiej scenie zagości "Miłość na Krymie"."Najnowsza sztuka Sławomira Mrożka, przygotowana trzy lata temu przez Erwina Axera i Xymenę Zaniewską w warszawskim Teatrze Współczesnym, jest syntezą naszego stulecia, świata ginącego i rozprzedającego się w desperacji. Akcja rozpoczyna się w krymskim pensjonacie w roku 1910, w rzeczywistości znanej ze sztuk Czechowa, by w kolejni aktach przesuwać się coraz bliżej współczesności, pokazując przyśpieszony proces rozpadu międzyludzkich więzi i hierarchii tradycyjnych wartości, W trzeciej części pozbawiony esencji świat nie składa się już w żaden porządek - żywi spotykają umarłych, niezupełnie pewnych swojego zaświatowego statusu, a w tle przechadzają: się upiory historii, z carycą Katarzyną na czele, odsłaniającą w ekshibicjonistycznym geście swój koronacyjny strój. Wszyscy bohaterowie marzą już tylko o wyjeździe do mitycznej
Tytuł oryginalny
"Miłość na Krymie" z Warszawskiego Teatru Współczesnego
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Morska nr 69