EN

31.01.2015 Wersja do druku

Miłość jest jak algorytm

Agata Biziuk, reżyserka "Konstelacji" Nicka Payne'a - sztuki, która w sobotę ma premierę w Teatrze Polskim w Poznaniu - utrzymuje, że po raz pierwszy spotyka się z tekstem "tak poszarpanym, tak powtarzającym wątki, tak wieloaspektowym" - pisze Piotr Górski w Rzeczpospolitej.

Ci dwoje nigdy nie powinni się spotkać. Ona - uznany naukowiec w fizyce kwantowej, on w zasadzie zajmuje się... pszczelarstwem. Pozornie między nimi nie ma żadnych życiowych punktów stycznych, a jednak ich drogi łączą się i tworzą trudny związek. Zobacz więcej zdjęć Agata Biziuk, reżyserka "Konstelacji" Nicka Payne'a - sztuki, która w sobotę ma premierę w Teatrze Polskim w Poznaniu - utrzymuje, że po raz pierwszy spotyka się z tekstem "tak poszarpanym, tak powtarzającym wątki, tak wieloaspektowym". Podkreśla, że treść "Konstelacji" - obsypanych nagrodami i odnoszących sukcesy na londyńskim West Endzie - traktuje jak swego rodzaju osobisty wiersz. W zapowiedziach poznańskiej premiery można się też dowiedzieć, że to, co sztuka proponuje jest niebanalną historią kochanków, w której bohaterowie mogą zakochać się w sobie kilka razy - od nowa. Rozgrywają między sobą różne scenariusze rozwijających się ich uczuć. Zyskują niewyczerpaną

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Miłość jest jak algorytm

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Piotr Górski

Data:

31.01.2015

Realizacje repertuarowe