EN

21.10.2009 Wersja do druku

Miłość i nudziarz

"Miłość i gniew" w reż. Magdaleny Piekorz w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Magdalena Piekorz uwierzyła, że "Miłość i gniew" Osborne'a, sztukę, która pięćdziesiąt trzy lata temu zmieniła brytyjski teatr, da się wystawić bez większych ingerencji w tekst, tak po prostu - jakbyśmy oglądali pierwsze wystawienie tego dramatu. I może ten zamiar by się powiódł, gdyby bardziej popracowała z aktorami, zagłębiła się wraz z nimi w dusze bohaterów. Może zresztą pracowała i zagłębiała się, ale na scenie jest to mało widoczne. Przede wszystkim słaby i mało wyrazisty jest główny bohater - Jimmy Porter. U Osborne'a Jimmy jest naprawdę głównym bohaterem. To człowiek, który cały jest agresywną negacją. Nieprzyjemny, chamski, kontestujący całą rzeczywistość - od sytuacji społecznej po życie domowe, czyli stosunki z żoną i jedynym przyjacielem, jaki mu jeszcze pozostał (...) jest "jak papieże z renesansu", jak mówi o nim kochanka, przyciągający ludzi, zawsze otoczony dworem. U Magdaleny Piekorz Jimmy'ego gra Bła

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Miłość i nudziarz

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 246/20.10.09 online

Autor:

Joanna Targoń

Data:

21.10.2009

Realizacje repertuarowe