EN

3.03.2014 Wersja do druku

Miłość i konflikty nie przemijają

Pierwszym dramatem psychologicznym w repertuarze Polskiego Baletu Narodowego będzie "Romeo i Julia" - mówi Krzysztof Pastor. Tragedia szekspirowskich kochanków w tym spektaklu baletowym zostanie przeniesiona w XX wiek. Po raz pierwszy z baletem Sergiusza Prokofiewa Krzysztof Pastor zmierzył się w 2008 roku. Wtedy zrealizował go w Edynburgu z tancerzami Scottish Ballet - pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

- Ta historia musi opierać się na relacjach między różnymi postaciami, nie tylko między tytułowymi bohaterami, ale również na przykład między Julią a jej ojcem. To wszystko, co zachodzi między nimi, jest niesłychanie ważne, więc nie może powstać spektakl wyłącznie ładnie zatańczony. Musi pokazywać coś prawdziwego, w co widz będzie w stanie uwierzyć. Po raz pierwszy z baletem Sergiusza Prokofiewa Krzysztof Pastor zmierzył się w 2008 roku. Wtedy zrealizował go w Edynburgu z tancerzami Scottish Ballet. Nie ukrywa jednak, że za każdym razem zabiera się do pracy z zapałem, ale i z pewnymi obawami. "Romeo i Julia" to przecież jedna z najbardziej znanych historii w dziejach ludzkości. - Nie chodzi w niej wyłącznie o miłość i nie powinniśmy skupiać się tylko na niej - mówi choreograf. - Szekspir pokazał ją na tle konfliktu, niesprecyzowanego dokładnie, ale niosącego tragiczne konsekwencje. Ten konflikt nie przemija, tak jak miłość, w roz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Miłość i konflikty nie przemijają

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 49/28-02-14 dodatek

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

03.03.2014

Realizacje repertuarowe