EN

11.12.1969 Wersja do druku

Miłość Boga i honor Boga

Niemal jednocześnie we­szły na sceny dwóch war­szawskich teatrów dwie sztuki, w których bardzo wiele mówi się o Bogu. W obu scenę zapełniają biskupi, kardynało­wie i zwykli księża, ba - obie traktują o ludziach, wyniesio­nych z nizin na najwyższe du­chowne godności. Obie wresz­cie - a ta zbieżność jest chyba najważniejsza traktują o buntujących się dostojnikach Kościoła, o ludziach szukają­cych dlań nowych dróg, i pono­szących klęskę. I nieważne, że niewiele ma wspólnego wyśniony przez niedoszłego księdza papież Had­rian VII ze sztuki Peter Luke a z średniowiecznym arcybisku­pem Tomaszem Becketem z dra­matu Jean Anouilh'a - w grun­cie rzeczy łączy ich jednakowa żarliwość. Która ściąga klęskę na obu. Istnieje tez wiele różnic między tymi postaciami. Podstawowa - to chyba to, że Had­rian VII powodowany jest przez miłość Boga, Tomasz Becket - przez dbałość o Jego honor. "Hadriana VII" napisał w równej mierze autor

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Młodych nr 295

Autor:

Maciej Karpiński

Data:

11.12.1969

Realizacje repertuarowe