W jednym ze swych felietonów Erwin Axer utrwalił opowieść Arthura Millera o miasteczku Radomyśl. Tam Miller przyszedł na świat. Po latach pragnął odwiedzić ów mityczny Radomyśl. Niestety, miejscowości o tej nazwie są zarówno w Polsce jak w Czechosłowacji i Związku Radzieckim. Sędziwy ojciec pisarza również nie pomógł w rozwiązaniu zagadki. - Radomyśl jest tam - wskazał w kierunku oceanu... Anegdota charakteryzuje w jakiś sposób psychikę autora "Ceny". Jego twórczość jest nieustanną próbą powrotu. Drobiazgowym śledztwem zdarzeń z przeszłości. Upór i zaciekłość dramaturga ma w sobie cechy bardziej naukowca niźli pisarza. W "Cenie" Miller raz jeszcze cofa się w lata trzydzieste, okres wielkiego kryzysu, który zmienił życie milionów obywateli Ameryki. Kryzys sprawił, iż ojciec bohaterów sztuki stał się nędzarzem. Jeden z synów przerwał studia. Wstąpił do policji Drugi zerwał z rodzimą i poświęcił się wył
Tytuł oryginalny
Miller
Źródło:
Materiał nadesłany
Szpilki nr 23