EN

21.11.2013 Wersja do druku

Milczenie o Hiobie

"Milczenie o Hiobie" w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Hanna Karolak w Gościu Niedzielnym.

CIERPIENIA, ZWŁASZCZA NIEZAWINIONEGO, NIE MOŻNA POJĄĆ ANI WYTŁUMACZYĆ. MOŻNA JE PRZYJĄĆ LUB ODRZUCIĆ. Najnowsza premiera w Teatrze Narodowym "Milczenie o Hiobie", w reżyserii i według scenariusza Piotra Cieplaka, to spektakl znaczący na mapie teatralnej stolicy. I to nie tylko dla jego twórcy - po Lubljanie i Wrocławiu przedstawienie warszawskie jest trzecią inscenizacją Cieplaka poświęconą Księdze Hioba. Hiob jako symbol niezawinionego cierpienia prowokuje do obrachunku z Bogiem, niezależnie od tego, czy przyjmiemy niezrozumiałe dla nas wyroki, czy będziemy wadzić się o nie przez całe życie. A im więcej na świecie zła, tym więcej wątpliwości. Cieplak, pisząc scenariusz swojej sztuki, korzystał z wielu inspiracji. Miałam nawet wrażenie, że dramaturgia spektaklu staje się zbyt zawiła, że widz i autor gubią myśl, która powinna klarownie przyświecać tej opowieści. Są tu bowiem i fragment "Dziennika z Bunkra Miła 34", i wywiad z Andrzeje

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Milczenie o Hiobie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gość Niedzielny nr 47/24.11

Autor:

Hanna Karolak

Data:

21.11.2013

Realizacje repertuarowe