Cały świat dobrze zna "Mistrza i Małgorzatę" - powieść Michała Afanasijewicza Bułhakowa. Twórczością mistrza fantazji, miłośnika konfabulacji i nieprawdopodobnych zmyśleń, zainteresował się ostatnio Teatr Dramatyczny w Elblągu. Wystawiono tu sztukę Bułhakowa "Mieszkanko Zojki".
W trosce o oddanie kolorytu tego widowiska, JERZY SOPOĆKO, dyrektor artystyczny TD, powierzył jego realizację... Rosjanom. Zaproszeni zostali do Elbląga twórcy teatru z Sowietska: reżyser Piotr D. Szumiejko, scenograf Siergiej N. Garjański i kostiumolog, Janina B. Boudien. Premiera, gorąco oklaskiwana przez widzów, świadczyła, iż był to wybór trafny, gdyż spotkanie publiczności z Bułhakowem zostało nasycone prawdziwie rosyjskim duchem, sposobem widzenia świata, wartościami, wywodzącymi się z rosyjskiej szkoły teatru. Wystawiana w Elblągu sztuka napisana została 64 lata temu. Bułhakow wskazywał w didaskaliach, iż widzowi "powinno zostać wrażenie, że mieszkanko Zojki, przez które przemknęli dziwni ludzie i w którym miały miejsce kuszące i krwawe wydarzenia - pogrążyło się we śnie. Wszystko to nagle zniknęło". Autorom widowiska, m.in. licznemu, bardzo dobrze grającemu zespołowi aktorskiemu z Elbląga, istotnie udało się uzyskać taki efekt.