Koncert pieśni Kurta Weilla w wykonaniu Macieja Maleńczuka na 9. Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Maski w Poznaniu. Pisze Tomasz Janas w Gazecie Wyborczej - Poznań.

W Teatrze Polskim na zakończenie festiwalu Maski pieśni Kurta Weilla zaśpiewał Maciej Maleńczuk. Ci, którzy spodziewali się artystycznego wydarzenia, wyszli rozczarowani. Maciej Maleńczuk niewątpliwie jest jedną z najbardziej znanych postaci polskiej sceny pop. Należy do artystów budzących kontrowersje, z pewnością jest jednak twórcą poszukującym, choć niejednoznacznym. W efekcie - w jego scenicznej biografii udane pomysły sąsiadują z pretensjonalnymi. Nie od rzeczy będzie wspomnieć, że równocześnie z nieszczęsnym jurorowaniem w kiepskim programie telewizyjnym podejmował działania teatralne. Występował w głównej roli w spektaklu o kastylijskim królu Alfonsie X El Sabio, ale też w "Balu u Wolanda", wg "Mistrza i Małgorzaty", w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Role te zawsze wiązały się ze śpiewaniem, ale angażowały go też przecież w działania aktorskie. Pomysł, by Maleńczuk zaśpiewał pieśni Kurta Weilla, wydaje się więc niejako kon