"2 twarze" w choreogr. Joanny Czajkowskiej i Jacka Krawczyka w Sopockim Teatrze Tańca. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.
Początek najnowszego spektaklu Sopockiego Teatru Tańca to jak objawienie. Po głowie krążą wyłącznie myśli o spektakularnym wydarzeniu najwyższej miary. Im dalej, tym taniec staje się jednak oczywisty, a głębia obrazu i tańca zamiast transgenować lub tylko pobudzać ukształtowanego i przeintelektualizowanego widza, może wyraźnie usypiać. Energia i metafizyka pierwszych scen nie pojawiają się już, niestety, później. Twórcy Sopockiego Teatru Tańca, Joanna Czajkowska i Jacek Krawczyk, wzięli tym razem na warsztat reformatora i mistrza teatru, z którego czerpali najwięksi, w tym Kantor, Grotowski i Peter Brook, czyli Antonina Artauda, kreatora doktryny teatru okrucieństwa. Bezpośrednie nawiązanie do francuskiego twórcy rewolucyjnej (na ówczesne lata) teorii teatralnej powinno zobowiązywać - na poziomie preferowanych przez ideologa wartości. Wiele założeń Artauda, ogłoszonych w jego najsłynniejszym dziele "Teatr i jego sobowtór" jest widoczna w