"Satanorium", czyli wieczór z piosenkami Jerzego Satanowskiego, zakończyło się przed północą w międzyzdrojskim amfiteatrze.
To był popis śpiewających aktorów - Justyny Szafran, Zbigniewa Zamachowskiego, Mariana Opani, Piotra Machalicy i m.in. artystów warszawskiego teatru Roma. Koncert wypełniło kilkanaście znakomitych kompozycji Satanowskiego do tekstów Agnieszki Osieckiej, Edwarda Stachury, Andrzeja Waligórskiego i Jana Wołka. Była nawet melodia z serialu "Ekstradycja" z niezwykłą wokalizą Hanny Banaszak. "Życie to nie teatr" Stachury brawurowo wykonał Mirosław Czyżykiewicz. Z werwą i seksapilem "Tancbudę i saksofon" (Joanny Szczepkowskiej) zaśpiewała Justyna Szafran. W finale usłyszeliśmy przebój ze spektaklu "Tuwim dla dorosłych" (bijący rekordy na YouTube), czyli "Całujcie mnie wszyscy w dupę". Festiwalową publiczność zaszokować mogli też "Pier... dekadenci". Tekst Jana Wołka zaśpiewany przez Mariana Opanię, który wjechał na scenę na wózku inwalidzkim (później żwawo z niego wstał). Muzyczny wieczór w amfiteatrze, iskrzący się wysublimowanym hu