Ostatnie dwa dni Międzynarodowego Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach zapowiadają się bardzo ciekawie. W kurorcie są już prawie wszystkie zaproszone gwiazdy, więc prawdopodobieństwo spotkania ulubionego aktora na plaży lub promenadzie w weekend będzie największe.
- Część gwiazd nas już opuściła, m.in. Lou Bega, Andrzej Grabowski i Ela Zającówna. Ale w ich miejsce przyjeżdżają kolejne. Czekamy jeszcze na Krystynę Jandę, Czesława Majewskiego, Weronikę Książkiewicz i Tomasza Karolaka - mówi Basia Sołtysińska, rzeczniczka festiwalu. Festiwalowy weekend rozpoczną warsztaty filmowe w Klubie Scena. Techniki montażu zaprezentuje Jarosław Barzan, który montował m.in. "Pittbula", "Lejdis" i "39 i pół". Na tarasie przed hotelem Amber Baltic będzie można spotkać się z Tomaszem Karolakiem i Stanisławem Mikulskim. W sobotę miłośników teatru czeka kilkugodzinny maraton. Najpierw na deskach Międzynarodowego Domu Kultury będzie można obejrzeć "Matematykę miłości Esther Villar" z Małgorzatą Zajączkowską, tancerzem Piotrem Woźniakiem i Machiną del Tango. Zajączkowska wcieli się w rolę gwiazdy argentyńskiej sceny, która postanowiła rozstać się z teatrem z powodu nieszczęśliwej miłości. Po południu "P