Po przyjściu do Poznania natychmiast zdymisjonowałem wyjątkowo nieudanego szefa baletu, co spowodowało błyskawiczny wzrost poziomu tańca w Teatrze Wielkim. Po latach ten nieszczęśnik objął dyrekcję poznańskiej Szkoły Baletowej i natychmiast... zdymisjonował mnie - pisze Sławomir Pietras w Angorze.
Od 30 lat z tej okazji co roku inna prominentna postać sztuki tańca ogłasza swoje orędzie. Tym razem głos zabrał Sidi Larbi Cherkaoni, belgijski tancerz i choreograf pochodzenia marokańskiego. "Świętujcie niekończącą się choreografię życia" - nawołuje. "Taniec nie zna granic i trwa wiecznie. Poprzez taniec z drugą osobą czy oglądanie tańca innych ludzi mamy możliwość pełnego poczucia i zrozumienia emocji, które w nim przekazują" - twierdzi nie bez słuszności. Tańcem współczesnym od niedawna zaczęto określać wszelkie przejawy aktywności ruchowej z różnymi rodzajami muzyki, a nie tylko tzw. modern dance. Tańczyć zaczęli liczni entuzjaści niemający nic wspólnego ze szkołami baletowymi i w swych poczynaniach osiągają zadziwiające rezultaty. Widzimy to w coraz ciekawszych programach telewizyjnych. W jednym z nich jako juror występuje przebrana za małpę Krystyna Mazurówna. Nie wydaje się to jednak jakąkolwiek tendencją w dalszym rozwoju