EN

28.04.2023, 10:50 Wersja do druku

Międzynarodowy Dzień Tańca 2023: List otwarty do parlamentarzystów RP

PARLAMENTARZYŚCI RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ, NA RĘCE MARSZAŁEK SEJMU SZ.P. ELŻBIETY WITEK I MARSZAŁKA SENATU SZ.P. TOMASZA GRODZKIEGO

List otwarty

Konferencja Teatrów Muzycznych i Operowych, do której należą dyrektorzy tych instytucji, oraz dyrektorzy teatrów tańca, publicznych i niepublicznych szkół tańca, a także zespołów pieśni i tańca zwracają się do Państwa z apelem o przywrócenie tancerzom praw emerytalnych, które mieli do końca 2008 roku. To wtedy tancerzom odebrano dotychczasowe prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę i z początkiem roku 2009 podniesiono wiek emerytalny tej grupy zawodowej: u mężczyzn z 45 do 65 lat, u kobiet z 40 do 60 lat.

Wielu tancerzy w tamtym czasie te nowe przepisy zaskoczyły. Uregulowania prawne wprowadzono nagle, bezrefleksyjnie i bez stosownych konsultacji z zainteresowanym środowiskiem. Z dzisiejszych naszych rozmów z tancerzami jednoznacznie wynika, że gdyby mogli przewidzieć efekt tych zmian, to jeszcze na etapie szkoły artystycznej wybraliby alternatywną specjalizację. Nie każdy wie, że zawód tancerza jest prawdopodobnie jedynym w naszym kraju, o którym z góry wiadomo, że nie może być wykonywany do chwili otrzymania uprawnień emerytalnych!

Tancerze narażeni są na ciągłe kontuzje – naciągnięcia, naderwania, skręcenia, itp., a mordercze treningi i częste występy podczas spektakli wręcz wyniszczają ich organizmy. Przez wiele lat są oni narażeni na znaczne przeciążenia układu ruchu, mięśni i stawów, a w szczególności kręgosłupa. Często już w wieku 40 lat mają kłopoty nie tylko z tańcem, ale i poruszaniem się w ogóle. W 2015 roku naukowcy z Katedry Biomechatroniki Politechniki Śląskiej – Joanna Gorwa (kierująca badaniami, fizyk medyczny z Katedry Biomechaniki Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, instruktorka tańca sportowego oraz specjalistka bhp, od lat zajmująca się przeciążeniami układu ruchu tancerzy zawodowych w Polsce), Lechosław Dworak, Robert Michnik i Jacek Jurkojć przeprowadzili badania 30 tancerzy zawodowych, które wykazały m.in., że są dodatkowo narażeni na osteoporozę. „Ta zależność również jest efektem przeciążeń układu ruchu, bo przecież rekreacyjne uprawianie sportu chroni przed osteoporozą. Choroba zagraża tancerzom, u których występują zmiany w gospodarce hormonalnej” – mówiła dr Joanna Gorwa. Publikacje na ten temat ukazały się także w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Medical Science Monitor”.

Niestety, walka tej grupy zawodowej z niesprawiedliwym nowym prawem zakończyła się fiaskiem i tancerze nadal pracują na scenie dłużej niż powinni, ponad swoje możliwości.
Dziś, piętnaście lat po wprowadzeniu przedmiotowej regulacji możemy jednoznacznie stwierdzić, że zawód tancerza znalazł się w poważnym kryzysie. Widać to nie tylko w działalności zespołów profesjonalnych, ale i na etapie szkolnictwa. Już zaledwie kilka zespołów baletowych w polskich teatrach to zespoły trwałe, stabilne swoim składem osobowym i rozwijające się w kierunku zgodnym z linią artystyczną danej instytucji kulturalnej. Niedobór tancerzy z polskich szkół baletowych powszechnie rekompensowany jest angażowaniem tancerzy z zagranicy, bez których trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie tych instytucji. Obrazuje to najlepiej poniższa tabelka: 

STAN ZESPOŁÓW BALETOWYCH POLSKICH TEATRÓW MUZYCZNYCH
NA PODSTAWIE DANYCH Z 16 INSTYTUCJI

 

Łącznie

Kobiety

Mężczyźni

Cudzoziemcy

Tancerze 2008 r.

1056

628

428

12%

Tancerze 2021 r.

1192

715

477

48%


Odnosimy wrażenie, że narastający z każdym rokiem problem traktowany jest jako marginalny. A przecież teatry operowe potrzebują profesjonalnych zespołów, gdyż opera to gatunek synkretyczny. Sceny baletowe są nieodłącznym elementem większości przedstawień muzycznych, stąd niezbędny udział tancerzy nie tylko w przedstawieniach baletowych, ale także w inscenizacjach operowych, operetkowych, czy musicalach. Trudno wyobrazić sobie nawet działalność szeroko pojmowanych teatrów muzycznych bez angażowania zespołów baletowych. Co więcej, prowadzone przez nas statystyki pokazują, że przedstawienia baletowe zdobywają coraz większą publiczność, w tym dziecięcą, co jest w edukacji muzyczno-teatralnej młodych widzów trudne do przecenienia.

W 2015 roku Narodowy Instytut Muzyki i Tańca wprowadził program przekwalifikowania zawodowego tancerzy, którego celem jest wsparcie profesjonalnych tancerzy w procesie zdobywania innych, nowych kwalifikacji zawodowych po zakończeniu kariery scenicznej. W ramach tego programu przyznawane są stypendia na realizację indywidualnych projektów. Na stronie NIMiT czytamy: „(…) W ramach programu oferujemy: wsparcie organizacyjne i konsultacje na każdym etapie kariery, doradztwo zawodowe, stworzenie indywidualnego planu działania, stypendia na pokrycie kosztów zdobycia nowych kwalifikacji i doświadczenia zawodowego, warsztaty z poruszania się po otwartym rynku pracy, wsparcie w rozwoju umiejętności interpersonalnych”. Dodatkowo NIMiT rozpoczął także w 2022 roku Program Rozwoju Pozatanecznych Kompetencji Zawodowych Tancerzy, program pilotażowy, swoisty dodatek do głównego, opisanego wyżej programu przekwalifikowania tancerzy.

Wartościowe i godne docenienia działania NIMiT-u, którym jako instytucje kultury sekundujemy, nie rozwiążą jednak problemu i nie zastąpią systemowej pomocy tancerzom zawodowym w postaci przywilejów emerytalnych. Jednorazowe stypendia czy granty nie zapewnią stabilizacji finansowej i nie trafią do każdego artysty. Nie rozwiążą również problemu braku zainteresowania zawodem tancerza obserwowanego dziś w krajowych szkołach baletowych. Programy NIMiT -u nie powinny – naszym zdaniem – demobilizować w działaniach o przywrócenie praw emerytalnych tancerzom, a jedynie je uzupełniać. Tancerze zawodowi stanowią w naszym kraju niewielką grupę zawodową (vide tabela). Obniżenie im wieku emerytalnego nie wpłynie zatem znacząco na stan budżetu państwa. Natomiast utrzymywanie obecnego status quo może przynieść olbrzymie i trwałe straty dla kultury w Polsce.

Dlatego gorąco apelujemy o przywrócenie porządku prawnego sprzed 2009 roku. Tylko dzięki działaniom NIMiT-u i powrotowi do wcześniejszej emerytury jesteśmy w stanie sprawić, że najbardziej utalentowani młodzi ludzie będą garnąć się do pięknego zawodu tancerza. Zawodu, którego ogromny kryzys obserwujemy.

Konferencja Teatrów Muzycznych i Operowych w składzie:

Kujawsko-Pomorski Teatr Muzyczny w Toruniu
Mazowiecki Teatr Muzyczny w Warszawie
Opera Bałtycka w Gdańsku
Opera Krakowska w Krakowie
Opera na Zamku w Szczecinie
Opera Nova w Bydgoszczy
Opera Śląska w Bytomiu
Opera Wrocławska
Polska Opera Królewska w Warszawie
Teatr Muzyczny Capitol
Teatr Muzyczny w Gdyni
Teatr Muzyczny w Lublinie
Teatr Muzyczny w Łodzi 
Teatr Muzyczny w Poznaniu
Teatr Rozrywki w Chorzowie
Teatr Syrena w Warszawie
Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie
Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu
Teatr Wielki w Łodzi
Warszawska Opera Kameralna w Warszawie
 
oraz:
Bytomski Teatr Tańca i Ruchu ROZBARK
Kielecki Teatr Tańca w Kielcach
Niepubliczna Szkoła Sztuki Tańca w Białymstoku
Niepubliczna Szkoła Sztuki Tańca w Siedlcach
Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Feliksa Parnella w Łodzi
Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Janiny Jarzynówny-Sobczak w Gdańsku-Wrzeszcz
Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Ludomira Różyckiego w Bytomiu
Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Olgi Sławskiej-Lipczyńskiej w Poznaniu
Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Romana Turczynowicza w Warszawie
Państwowe Policealne Studium Wokalno-Aktorskie im. D. Baduszkowej w Gdyni
Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. Tadeusza Sygietyńskiego w Karolinie
Polski Teatr Tańca w Poznaniu
Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny w Koszęcinie
Związek Artystów Scen Polskich
Źródło:

Materiał nadesłany

Wątki tematyczne