Choć Teatr Biuro Podróży czasy największej świetności ma już raczej za sobą, nie sposób odmówić mu istotnego miejsca w historii polskiego teatru ostatnich dwóch dekad. Tym bardziej cieszy pokaźnych rozmiarów publikacja, zawierająca nie tylko opisy większości spektakli, lecz także bogaty zbiór fotografii - o albumie "Między ziemią a niebem - Teatr Biuro Podróży" pisze Tomasz Kowalski w Teatrze.
Całość dopełnia rozmowa z Jarosławem Siejkowskim, Martą Strzałko i Pawłem Szkotakiem, podsumowująca dotychczasową działalność teatru. Autorzy tekstów starają się łączyć próby przedstawienia przebiegu spektakli z interpretacją poszczególnych dzieł. Jak to często bywa w przypadku tego rodzaju wydawnictw, nie zawsze udaje im się uniknąć pułapki życzliwej bezkrytyczności, choć wiadomo, że nie wszystkie opisywane przedstawienia były jednakowo udane. Pojawiający się więc tu i ówdzie patos zmieszany z nostalgią chwilami irytuje. Szkoda też, że w albumie nie znalazło się miejsce (choćby w kalendarium - trudno zrozumieć dlaczego niepełnym) dla dwóch pierwszych, mniej znanych spektakli Biura, powstałych jeszcze przed "Giordanem" (1992). Mimo tych zastrzeżeń publikacja zasługuje na uwagę, choćby ze względu na zebranie w jednym miejscu części rozproszonych dotychczas, niedostępnych dla szerszej publiczności materiałów. "Między ziemi�