EN

23.11.2016 Wersja do druku

Między słowami

- Nie jest to spektakl wyłącznie o ludziach niesłyszących, ale o stanie językowej wspólnoty. Kluczowym zagadnieniem, które poruszam jest język sam w sobie i to, co się z nim stało - Adam Ziajski opowiada o swoim reżyserskim powrocie. Jego nowy spektakl - "Nie mów nikomu" będzie miał premierę 25 listopada w Scenie Roboczej w Poznaniu.

Zapewniał Pan, że powróci do reżyserowania i słowa dotrzymał. Rozumiem, że jest to spowodowane tym, że Scena Robocza, o którą tak długo Pan walczył, ma solidne fundamenty, że wszystkie skupione wokół niej teatry mogą odetchnąć? - Nie jestem pewien czy to już koniec. Nigdy nie możemy tak naprawdę czuć się bezpiecznie i z takim właśnie nastawianiem powinniśmy przychodzić do pracy. Ta obietnica była odruchem. Bo z raz wytyczonej ścieżki bardzo trudno zejść. Teraz wracam do roli reżysera, ale przez te ostatnie lata budowałem Scenę Roboczą, więc pozostałem w obszarze teatru. Jestem producentem, animatorem... Czy doświadczenia "budowniczego" odcisnęły piętno na artyście? - To dwa przeciwstawne sobie obszary. Ja odkąd pracuję w teatrze łącze je ze sobą. W tej chwili odszedłem właśnie zza biurka jako kierownik artystyczny Sceny Roboczej, który musi myśleć syntetycznie, działać praktycznie i cały czas szukać rozwiązań, wieczor

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Między słowami

Źródło:

Materiał nadesłany

kulturapoznan.pl

Autor:

Monika Nawrocka-Leśnik

Data:

23.11.2016

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe