EN

5.02.2018 Wersja do druku

Między sacrum a profanum

"Tlen" Iwana Wyrypajewa w reż. Rudolfa Zioło w Teatrze Muzycznym im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trojmiasto.pl.

"Tlen" Iwana Wyrypajewa jest jak intelektualny i emocjonalny rollercoaster. Tekst pełen wypowiedzianego i wykrzyczanego buntu młodego człowieka, jego niezgody na otaczającą go, pozbawioną głębszych wartości rzeczywistość trzeba jednak w przekonujący sposób przekazać widzom. W spektaklu Teatru Muzycznego w Gdyni udaje się to tylko czasami. Iwan Wyrypajew w swoich sztukach często porusza tematy, po które inni nie sięgają. Tak jest też z "Tlenem", tekstem, dzięki któremu zaczął swoją międzynarodową karierę. Dlaczego? Ponieważ ubrana w formę klubowego koncertu sztuka składa się z dziecięciu pouczeń, z początku dość wiernie odpowiadającym biblijnemu Dekalogowi, choć nic tu nie jest proste. Każdy kolejny utwór - recytowane przez aktorów kazanie - jest traktatem o tym, co ludzkie i równie dobrze można potraktować jako jego przeciwieństwo. Nawiązania do Dekalogu (jak "nie zabijaj" w otwierającym spektakl utworze "Tancerze") ma tu zupełnie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Między sacrum a profanum. O "Tlenie" Teatru Muzycznego

Źródło:

Materiał własny

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

05.02.2018

Realizacje repertuarowe