"Almodovaria" Marii Janickiej na motywach filmów Pedra Almodóvara w reż. Anny Wieczur-Bluszcz w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Tomasz Misiewicz w miesięczniku Odra.
"Almodovaria" to wydarzenie, o którym bywalcy, warszawskiego Teatru Polonia długo nie zapomną. Przede wszystkim za sprawą Anny Sroki-Hryń, aktorki dźwigającej na swych barkach ciężar widowiska. Bez niej nie miałoby ono takiej siły nośnej, która sprawia, że ogląda się je a to z zachwytem, a to ze zdumieniem, a to uczuciem niedosytu. To bodaj najlepsza do tej pory rola Anny Sroki-Hryń, która dotąd dała się poznać jako artystka wszechstronnie utalentowana, nie tylko aktorsko, ale także wokalnie i tanecznie. Jednakże tak wymagającemu repertuarowi jak pieśni pochodzące z filmów Pedro Almodóvara sprostać mogą tylko wykonawcy świadomi swoich możliwości. Sroka- Hryń z pewnością do nich należy, czemu dała już wyraz interpretując znaną piosenkę "Nie opuszczaj mnie" Jacques'a Brela i dorównując maestrią takim jej wykonawcom, jak Michał Bajor czy Katarzyna Groniec. Podkreślić jednak należy, iż aktorce w sukurs na scenie przyszła Anna Burzyńsk