"Puis-je?" w choreogr. Sandrine Robin Compagnie Trajectoire z Francji na IV Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Tańca w Poznaniu. Pisze el w portalu Tutej.pl.
W świetle jednego reflektora na scenie pojawia się akordeonista. Później tancerka. I właściwie nie wiadomo, czy to koncert - czy teatr tańca. Właściwie jedno i drugie... Tancerkę i choreografa Sandrine Robin oraz kompozytora Yanna Bouillona - bo to oni tworzą francuską grupę Compagnie Trajectoire - można zobaczyć w Poznaniu z okazji IV Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Tańca - i z pewnością zobaczyć warto, nawet jeśli się nie jest miłośnikiem bardzo nowatorskiego podejścia do tańca. Francuskich artystów fascynuje bowiem zależność między muzyką i tańcem. Gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie i czy w ogóle można mówić o wyraźnych granicach, początku i końcu którejkolwiek ze sztuk w oderwaniu od tej drugiej? W spektaklu "Puis-je?" teoretycznie to on gra - a ona tańczy. Ale w praktyce granice się zacierają. On współtowarzyszy grając każdemu ruchowi swojej partnerki, a jego taniec w niezwykły sposób uzupełniają poszczególne frazy